Przedstawiam wam obraz Salvadora Dali - Dziewczyna w oknie widziany oczyma mojej wyobraźni (ekfraza). Pozdrawiam 😃.
Stoi w oknie dziewka płocha
A wołają na nią Gocha
(To aż dziwne nie Dorotka
Chociaż "buzia" równie słodka)
Tak więc stoi patrzy w morze
Falujące niczym zboże
Te co wiatr za dnia kołysze
Przerywając letnią ciszę
Trochę wścieka się niewiasta
Bo dochodzi jedenasta
Już godzinę ma spóźnienia
Ten co noce w orgie zmienia
Miał po wachcie przyjść w jej progi
By podziwiać smukłe nogi
Czyżby inna go zwabiła
Czy też służba dłuższa była
Przed nią woda w dole plaża
Wypatruje marynarza
Napalona uda ściska
Załamania prawie bliska
Czas ucieka więc się smuci
Bo niedługo stary wróci...😃
Tomasz Lopatecki
Obraz: Salvador Dali - Dziewczyna w oknie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz