Jesteś zagadką która sen z powiek zmywa
Ulotną radością co w szczęściu się skrywa
Im bliżej tym gęstsza mgła Cię otacza
Co krok wątpliwością nową przytłacza
Ulotną radością co w szczęściu się skrywa
Im bliżej tym gęstsza mgła Cię otacza
Co krok wątpliwością nową przytłacza
Pragnąc Cię odkryć chce wiedzieć co czujesz
Czego pożądasz lub poszukujesz
Śmiechem zdobywam kolejne przystanie
Bez mapy błądzę nie wiedząc co dziś się stanie
Śmiechem zdobywam kolejne przystanie
Bez mapy błądzę nie wiedząc co dziś się stanie
Im dłużej żegluję tym bardziej pożądam
Na wiosła napieram i w tył nie spoglądam
Na wiosła napieram i w tył nie spoglądam
W duszy Cię proszę byś się odkryła
Zwątpienia myśli w dal przepędziła
Sztorm niepewności łódź mą tratuje
Nadzieja w żaglach wciąż gdzieś się snuje
Rozpaczy wołanie w butelce zamykam
Proszę wskaż drogę bo w oddali znikam...
Nadzieja w żaglach wciąż gdzieś się snuje
Rozpaczy wołanie w butelce zamykam
Proszę wskaż drogę bo w oddali znikam...
Piękny! Wiersz zadziałał na moją wyobraźnię. Brawo!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńcudny:):):)
OdpowiedzUsuń