niedziela, 8 stycznia 2017

DLA NAJPIĘKNIEJSZEJ

Jesteś Diva vamp sadysta
Kokieteria z Ciebie tryska
Raczysz słowem miłym gestem
I czarujesz swym jestestwem
Próżno szarpie się ofiara
I z Twych sideł wyrwać stara
Kradniesz umysł potem serce
I zostawiasz w poniewierce
Ten z miłości kona w końcu
Jak bez wody kwiat na słońcu
Czerpiesz siłę z westchnień fanów
Z komplementów możnych panów
Twe skinienie im rozkazem
Twe milczenie uczuć głazem
To o Tobie piszą wiersze
O poranku myśli pierwsze
I ostatnie już o zmroku
Oderwane z życia toku
Jesteś częścią wielu marzeń
Sennych wizji i wydarzeń
Nieprzerwanie czar roztaczasz
Często karzesz nie wybaczasz
Maltretujesz męskie ego
Nic nie czując przy tym złego
Wzrokiem topisz serca wojów
Co nie boją życia znojów
Po czym słowem niczym szpadą
Jesteś uczuć ich zagładą
Twa uroda Twym atutem
Który dla nich władczym butem
Twój charakter zaś jest batem
I najsroższym serca katem...

Tomasz Lopatecki
Foto net.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz