Kryształowa noc

W księżycowym skryci mroku
W swoim świecie pogrążeni
Odkrywamy błogi spokój
W którym nie ma zmartwień cieni

Śmiechem siebie zabawiamy
W swe ramiona opadając
Pożądania skryte bramy
Pocałunkiem odkrywając

Kryształowy proszek pragnień
W barwnym drinku rozpuszczony
Rozpalając zmysłów ogień
Budzi wszystkie w nas hormony

Na euforii skrzydłach gnamy
Przyjemności się oddając
Łamiąc wszelkie wstydu ramy
Szczyty razem zdobywając

Ogień w ciałach naszych płonie
Gdy w extazie zanurzeni
Unosimy nasze dłonie
Gwiazd sięgając podnieceni

Żądza nasze dusze łączy
Gdy pragnienia swe spełniamy
Noc ta szybko się nie skończy
Moc kryształów będzie z nami...