czwartek, 26 listopada 2015

Współczesny gladiator

Wiele bojów juz stoczyłem
Nie we wszystkich zwyciężyłem
Chociaż bardzo się starałem
Jeńcem nie raz zostawałem
Brodząc we krwi pośród krzyków
Konajacych napastników
Radość w duszy odczuwałem
Że w tej walce nie skonałem
Nie zważając na swe rany
Powracałem roześmiany
By przez chwile móc się cieszyć
O spokoju sen znów wskrzesić
Lecz nie długo radość trwała
Wciąż mi przyszłość gotowała
Nowych wyzwań całe stosy
Aż jezyły się me włosy
Z czasem w boju zaprawiony
Ludzkich uczuć pozbawiony
Przytłoczony problemami
Nie liczący ze stratami
W środek walki się rzucałem
I z kostuchą w karty grałem
Ta mnie jednak oszczędzała
"Twoja chwila nie nastała"
Powtarzała to uparcie
Znów stawiając mnie na starcie
Jak gladiator przymuszany
Siłą w walkach wystawiany
Swe męczarnie chcąc ukrócić
I niewoli jarzmo zrzucić
W swoje ręce los powziąłem
Po swojemu żyć zacząłem
Znów mój oręż dzierżę w dłoni
Ciężka tarcza ciało chroni
Lecz me godło na sztandarze
Przerażone wita twarze
To za siebie teraz walczę
I ze śmiercią w boju tańczę
Swoje dobro tak zdobywam
I ze szczęściem się nie skrywam
Jedno tylko mnie przeraża
W żyłach krew ze strachu zmraża
Gdy już wolność mnie rozpiera
Życie wrota swe rozwiera
Przed porażką drżeć zacząłem
I przegranej ulęknąłem
Teraz grubszą wkładam zbroję
Bo o przyszłość już się boję. ..

2 komentarze:

  1. Lubię ten wiersz, nawet bardzo. Podobają mi się szczególnie dwa zdania: "To za siebie teraz walczę" i "Teraz grubszą wkładam zbroję"

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytajac ten wiersz az pracuje mi wyobraznia bo mam przed oczami tego gladiatora . Taki troche grozny ale jednak pozytywny wiersz . Bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń