Był sobie pisarz, wielki artysta
Nie pisał o Bogu bo ateista
Nie wierzył też w miłość i sercowe wzloty
-"To pic na wodę, same głupoty!"
Od fraszek stronił
- "Dziecinna zabawa!"
Tak o nich mawiał gdy obrosła go sława
Nie chciał opiewać piękna natury
-"To takie nudne, a świat jest ponury!"
O polityce pisać nie może
Bo to w karierze mu nie pomoże
-"Łatwo się komuś w ten sposób narazić
lub pisząc prawdę kogoś obrazić!"
Coraz to rzadziej tak się zdarzało
By tego mistrza coś interesowało
Tematów mu brakło po pewnym czasie
I zniknął ze sceny w swej pełnej krasie...
(W gazecie znanej teraz rymuje
I dział ogłoszeń tam redaguje
Z pasją je tworzy bo bardzo to lubi
Weny na pewno tutaj nie zgubi
Tematów jest mnóstwo, wszystkie ciekawe
Pewnie juz wkrótce odzyska sławę...) 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz