niedziela, 20 września 2015

Dwa Światy

Nic mnie nie cieszy,nic radości nie daje,
Życie zamiast nagradzać bez końca mnie łaje.
Rutyna wszystkie smaki podstępnie zabrała,
Na sterylną egzystencję z gory mnie skazała.

Każdy dzień mija jak kopia poprzedniego,
Niczym miłym nie zaskoczy, nie dzieje się nic złego.
Dusza jak w wiezieniu o wolność swą  prosi,
Dusząc się w niewoli  żale pod niebiosa wznosi.
Lecz umysł taszcząc obowiązków brzemię,
W podzięce za dostatek ku ziemi chyli ciemię.
Dusza w samotności potężne snuje plany,
Umysł pełen strachu wszelkie wita zmiany.
Jak to się stało że w tym jednym ciele,
Dwa światy zamknięto, czy to nie za wiele?
Jak je pogodzić, jak kompromis znaleźć,
By wewnętrzny spokój w życiu mym odnaleźć?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz