niedziela, 20 września 2015

Świt

Dzień młody promieniami słońca wita,
Noc płacząc rosą zniknęła w oddali.
Myśl moja wśród pocalonkow skryta,
Podąża ku Tobie, swiatu Twe piękno chwali.

Oczyma wspomnień znów Cię oglądam,
Dusza w objęciach czule Cię trzyma.
Z tęsknotą na miejsce obok spoglądam,
Tam pustka z pogardą swe lica wydyma.
Chociaż przykre są takie chwile,
Już w krótce kres ich nastanie,
Na łące spełnienia zakwitną żonkile,
W miłości blasku nasz dzień powstanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz