sobota, 31 października 2015

Ponowne spełnienie

Zawieszony w niebycie żyję przeszłością
Przeżywam wspomnienia z ogromną radością
Powieki zamykam stalowa kurtyna
Pogrąża mnie w ciszy od świata odcina

Myśli tajemniczą siłą nęcone
Do chwil namiętnych zostały zwiedzione
Pożądanie jak sieć pajęcza
Zewsząd mnie chwyta grzesznych pragnień nastręcza

Nie chcę się bronić wręcz więcej żądam
Lubieżnym wzrokiem na Ciebie spoglądam
Świadom tego co za chwile się stanie
Spojrzeniem zdejmuję z Ciebie ubranie

Gorąc mych ust Twe ciało rozpala
Dotyk mych dłoni Twe zmysły zniewala
W oczach znów widzę to samo błaganie
"Zrób ze mną co zechcesz, niech już się to stanie"

Na łożu jak obłok w ramiona bieli Cię składam
Swym dotykiem z resztek wstydu okradam
Usta pocałunkami Twe ciało  witają
Wargi rosę podniecenia z Twego kwiatu spijają

Nozdrza Twój zapach chłoną
Oczy jak pochodnie w ekstazie płoną
Dłonie mleczne wzgórza pieszczą
Dreszcze  ciała gotowość Twą wieszczą

Jak żar pustyni Cię całą pokrywam
Swą żądzą wypełniam już jej nie skrywam
Twe ciało  tylko na to czekało
 W rytm fal kołysania w tan mnie porwało

Spleceni ciałami w rozkoszy trwamy
Coraz szybszy takt sobą wybijamy
Przyjemności okrzyki przestrzeń wypełniają
Twe oczy płoną o spełnienie błagają

(W dzikiej chuci pogrążony
Pod Twym ciałem ułożony
W dłonie chwytam Twe krągłości
 I nabijam na me włości)

Krzykiem szczyty zdobywamy
Gdy na siebie opadamy
Rozkosz ciała nam zalewa
W duszy miłość swą pieśń śpiewa

Mocno twarz Twą obejmuję
Czule w usta Cię całuję
Szepczę "Skarbie kocham Ciebie"
Znowu  było nam jak w niebie...

1 komentarz:

  1. Piękny tekst, faktycznie przywołał nieopisane,magiczne i jakże namiętne wspomnienia............

    OdpowiedzUsuń